3000 km w jeden dzień?
Żaden problem, rano samochodem z ZG do Berlina, potem samolotem do Genewy, wizyta na targach, samolot do Berlina i powrót do ZG
W tym roku na targach, nic szczególnie nie wyróżniało na tle stoisk.
Jeden, jedyny rodzynek – motocykl Ducati – i to chyba on zatrzymał nas na stoisku najdłużej…
Genewa, marzec 2016 r.