Tak w telegraficznym skrócie;
– podczas podróży po Federacji Rosyjskiej w lipcu 2019 r. spotkałem się i zjadłem obiad z dyr. d/s sprzedaży samolotów jednej z rosyjskich fabryk (notabene zbrojeniowych)
– strony naszkicowały i uzgodniły zarys pewnego planu marketingowego, który chciałyby wspólnie zrealizować w niedalekiej przyszłości.
– w trakcie spotkania zostałem zaproszony na wystawę MAKS w Moskwie, w celu potwierdzenia i doprecyzowania wcześniejszych założeń
– spotkanie odbyło się w pawilonach wystawienniczych, a strony potwierdziły gotowość i chęć realizacji wcześniejszych postanowień
– w czasie pierwszych dni wystawy przeznaczonych dla klientów biznesowych, obejrzałem, niejednokrotnie z bliska, cały rosyjski latający sprzęt bojowy, oraz kilka samolotów produkowanych do wykorzystania w lotnictwie cywilnym.
Polecam to wydarzenie/targi, ponieważ obrazuje ile F.R. wydaje pieniędzy na przemysł zbrojeniowy i jakim potencjałem militarnym w tej chwili dysponuje.
– spędziłem kilka dni w Moskwie, podziwiając skalę przemian jaką przeszła stolica przez ostatnie kilka lat. Popróbowałem różnej kuchni w moskiewskich restauracjach i stwierdzam- jest smacznie, ale b. drogo
– wróciłem do domu uśmiechnięty, szykuje się bowiem …
– kolejna podróż dookoła świata
