II Etap World Adventure

8-9.09.2013 Zielona Góra – Warszawa

Wczoraj w wagonie restauracyjnym pociągu relacji Berlin – Warszawa przy piwku całą drogę przegadałem ze znajomą. 3.5 godzinna podróż minęła bardzo szybko.

O 12.25 z -Warszawy mam lot do Chicago. Pierwszy raz w życiu lecę w podróż z Polski.
Dla mnie oknem na świat jest Berlin i jego lotniska.
Zdecydowałem się na lot z Warszawy, bo chciałem polecieć nowym Dream Liner.

Czy to takie cudo techniki, to nie wiem. Uwagę przyciągają większe okna, bez rolet, ściemniane elektrycznie.
Inaczej zaprojektowane półki na bagaż podręczny, sprawiają wrażenie, że w samolocie jest przestronniej.
Fotele wygodne, ale to praktycznie koniec różnic, jeśli chodzi o samoloty podobnej klasy.
O aspektach technicznych, czyli zużyciu paliwa, zasięgu, nie pisze, bo to przeciętnego pasażera pewnie mało obchodzi.

Lot przebiega spokojnie.
W Chicago jesteśmy 25 min przed planowanym przylotem. Przeważająca liczba pasażerów to Polacy.
Poznaje nowych ludzi z Chicago, którzy wracają z domów lub urlopu w Polsce.

Podobnie jak w pociągu, kilkugodzinna podróż minęła bardzo szybko.

Odprawa przebiega dość sprawnie, choć w kolejce trzeba było odstać ponad godzinę.
Przy odprawie paszportowej trafiłem na panią z Iraku, była przesympatyczna.
Zobaczyła niezliczoną liczbę wiz i pieczątek w moim paszporcie i wywiązała się miedzy nami krótka rozmowa.
Przestrzegała mnie żebym nigdy nie jechał do Iraku, bo to zły kraj i nie ma tam nic ciekawego.

To była najmilsza odprawa graniczna przy wjeździe do USA.
Wjazd do USA najczęściej odbywa się w

Dwie godziny to stanowczo za mało, jeśli leci się lotem tranzytowym przez USA.
Ledwo zdążyłem na kolejny samolot, przepycham się inaczej nie zdążę.
Zastanawiam się czy moja torba doleci.
Jestem pełen obaw, bo musiałem ja odebrać z jednej taśmy i przełożyć na druga, a z terminala 5 na terminal 1 pociągiem jedzie się co najmniej 10 min.
Ile jedzie torba?
Czy polecimy tym samym rejsem?

Siedzę w samolocie do San Diego, przez okno widzę startującego Dream Liner Lotu, to ten sam którym przyleciałem dwie godziny wcześniej.

Wieczorem o 19.30 ląduje w Kalifornii, torba nie przyleciała.
Nocuję w bungalowach, linia lotnicza torbę ma dostarczyć rano do hotelu.

[ess_grid alias=”IIETAPIIETAPU”]